Spieszmy się oglądać filmy na Netfliksie – tak szybko odchodzą… Plus jest taki, że co jakiś czas platforma potrafi zaskoczyć nowymi pozycjami. Część z nich to naprawdę kultowe, stare, wartościowe dla kinematografii filmy, które powinien zobaczyć każdy. I właśnie dla nich samych warto odpalić Netflix przynajmniej na miesiąc. Poniżej 10 najlepszych filmów, które są dostępne na polskim Netfliksie.
Aktualizacja – marzec 2020
1. Intruz (1946)
Jakiś czas temu Netflix usunął ze swojej biblioteki Dotyk zła, ale inny film kryminalny Orsona Wellesa na szczęście mamy jeszcze okazję tam zobaczyć. Intruz to wciągająca historia nazistowskiego zbrodniarza wojennego, który zmienił tożsamość i wiedzie sielankowe życie jako profesor. Na jego trop wpadła jednak Komisja do spraw Zbrodni Wojennych, wysyłając swojego przedstawiciela, by go zdemaskował. Intruz był pierwszym po wojnie filmem, w którym pokazano na ekranie nagrania z obozów koncentracyjnych. „To od początku miało być szmirowate przedstawienie” – sam przyznał po latach, chociaż do dzisiaj dobrze się go ogląda. Studio film przemontowało, pozbywając go pierwotnego zamysłu reżysera. W takiej wersji trafił do szerszej dystrybucji i właściwie jako jedyny z dzieł Wellesa przyniósł mu spory zysk. Publika go pokochała. Szczególnie za świetne role Wellesa i młodej Loretty Young.
2. Spartakus (1960)
Świat w tym roku pożegnał 103-letnią ikonę kina, więc Spartakus z udziałem Kirka Douglasa powinien się znaleźć na obowiązkowej liście każdego fana kina. Ponad 3-godzinny film o gladiatorze Spartakusie w reżyserii… Stanleya Kubicka oczywiście, pomimo swojej długości, zupełnie nie nudzi. Chociaż w tym roku obchodzimy 60-lecie jego premiery, to naprawdę trudno nazwać go nieaktualnym. Jest tu władza, walka i śmierć oraz pełna plejada ówczesnych gwiazd starego Hollywood: Laurence Olivier, Tony Curtis, Charles Laughton czy Jean Simmons. Zdecydowanie warty zobaczenia właśnie w doskonałej, odrestaurowanej jakości, jaka jest na Netfliksie.
3. Lolita (1960)
Czyli kultowa, pierwsza adaptacja filmowa szokującej powieści Vladimira Nabokova pod tym samym tytułem. I kolejny kultowy film Kubricka, który znajdziemy na polskim Netfliksie. Romans podstarzałego wykładowcy z córką swojej zmarłej żony, mimo że w bardzo ocenzurowanej formie, i tak wywołał w Ameryce spore oburzenie. Nic dziwnego, że rolę profesora Humberta odrzucili między innymi Cary Grant, David Niven czy Laurence Olivier. Ostateczny wybór padł na Jamesa Mansona (znanego do tej pory przede wszystkim z roli Brutusa w filmie Juliusz Cezar obok Marlona Brando) oraz 17-letnią Sue Lyon, której już nigdy nie udało się odciąć od roli nieletniej uwodzicielki.
4. 2001: Odyseja kosmiczna (1968)
Polski Netflix wyraźnie lubi Kubricka, bo w swojej bazie znajdziemy niemalże każdy głośny film jego reżyserii. Nie zabrakło więc oczywiście kultowej Odysei Kosmicznej, która, pomimo że nakręcona ponad 50 lat temu, dalej szokuje swoją aktualnością. Chyba żaden z jego filmów nie jest tak trudny w analizie, jak ten. A ci, których zupełnie nie interesuje stare kino sci-fi, powinni zobaczyć go przynajmniej ze względu na niesamowitą (i przełomową w swoich czasach) ścieżkę dźwiękową. Same dialogi trwają tylko 40 minut, przez pozostałe 88 bohaterowie nie wypowiadają ani słowa.
5. Mechaniczna pomarańcza (1971)
Kolejny klasyk od Kubricka, który swego czasu wzbudzał tyle kontrowersji… Obraz rzekomo propagował przemoc. I chociaż rzeczywiście przemocy (szczególnie jak na tamte czasy) było wyjątkowo sporo, wszyscy chyba zapomnieli, jak silnym środkiem wyrazu owa przemoc była dla Kubricka. To film o degeneracji, pozornej resocjalizacji, sensie istnienia i tym, kim staje się człowiek pozbawiony wolności wyboru. Warto zobaczyć, jeżeli nie ze względu na samą osobę Kubricka, to ze względu na aktorski popis Malcolma McDowella, który (przynajmniej dla mnie) na zawsze pozostanie Aleksem gwałcącym w rytmie muzyki Beethovena.
6. Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977)
Tym razem przechodzimy na chwilę do innego, kultowego reżysera. Bliskie spotkania trzeciego stopnia był pierwszym autorskim filmem Stevena Spielberga i jednocześnie – pierwszym tak rewolucyjnym. Razem bowiem z Gwiezdnymi wojnami wprowadzał kinomanów w nową erę kina, czyli połączenie science fiction z kinem nowej przygody. O czym jest wiec film? O spotkaniu z UFO, oczywiście. Chociaż fabuła ma wiele dziur, błędów logicznych, a efekty specjalne biją po oczach kiczowatością, to od pierwszych minut zabiera nas w sentymentalną podróż do klimatycznej Ameryki lat 70, pełnych coca-coli, zup w puszce, przenośnych telewizorków i strachu przed obcymi.
7. Lśnienie (1980)
Kubrick stworzył horror wszech czasów na postawie książkowego horroru wszech czasów. Jeżeli ktoś jeszcze nie zna historii z Lśnienia, opowiada historię pisarza, który wraz z rodziną wyjeżdża do hotelu, by skupić się na doskonaleniu swojej powieści. Szybko okazuje się, że hotel ma niezbyt przyjemną atmosferę, a sam Jack (w tej roli Jack Nicholson) zaczyna wpadać w szaleństwo. Po premierze okazało się, że nie tylko sam King (autor powieści) nie był zadowolony z filmu, ale i krytycy. Lśnienie dostało dwie nominacje do Złotych Malin – w tym jedną za reżyserię. Publiczność była zdecydowanie bardziej przychylna. Tak przychylna, że dzisiaj to klasyk gatunku.
8. Łowca androidów (1982)
Do zobaczenia tego tytułu niech zachęci Was jedno zdanie: według wielu krytyków Łowca androidów to najlepszy film science fiction XX wieku. Ciekawie ogląda się go z perspektywy, gdy możemy odetchnąć z ulgą i powiedzieć, że mroczna wizja przyszłości z filmu Ridley’a Scotta póki co nie sprawdziła się w rzeczywistości. Akcja dzieje się bowiem w 2019 roku – wtedy świat jest już pełen replikantów, których nie sposób odróżnić od prawdziwych ludzi. Co ciekawe, na Netfliksie możecie zobaczyć wersję reżyserską (zawierającą wiele smaczków i wiele wyjaśnień co do fabuły), więc jeśli oglądać teraz ten film, to tylko tam.
9. Człowiek z blizną (1983)
W tej historii kubańskiego uciekiniera jest wszystko, co ma porządny gangsterski klasyk. Brian De Palma dzięki świeżemu spojrzeniu na dzieło z 1932 roku o tym samym tytule (w reżyserii Howarda Hawksa) przenosi nas w sam środek gangsterskich przepychanek i w świat pełen dużych pieniędzy, dużej władzy i dużej ilości narkotyków. Wszystko to oprószone aktorskim kunsztem Ala Pacino, który niestety za tę rolę nie doczekał się nawet nominacji do Oscara.
10. Full Metal Jacket (1987)
Dobra, obiecuję, że to już koniec Kubricka. Wojna w Wietnamie to temat, który jak bumerang wraca w filmach właściwie cały czas. Mało który jednak pokazał losy jej bohaterów tak dobitnie, jak ten. Młodzi szeregowi trafiają do obozu szkoleniowego wprost pod łapy sadystycznego sierżanta. Sami jednak nie wiedzą, że to dopiero początek ich wojennego piekła. Kubrick dla wywołania jeszcze bardziej autentycznych zachowań u aktorów dopilnował, by cała obsada nie poznała aktora wcielającego się w sierżanta Harta przed rozpoczęciem zdjęć. Film, nie bez przyczyny zakazano w Wietnamie.
Co dodalibyście do tej listy? Czego brakuje Wam na polskim Netfliksie?
Po codzienną dawkę filmowych smaczków wpadaj na:
